
Prace nad budową swojego domu mam już na wykończeniu. Mogę powoli zabierać się za wybór oświetlenia, mebli, podłóg czy pozostałych akcesoriów RTV i AGD. Byłem bardzo szczęśliwy, że w perspektywie najbliższych kilku miesięcy, będę mógł się tutaj przeprowadzić. Zakupy rozpocząłem od kupna oświetlenia, największym problemem było dla mnie znalezienie odpowiedniego podświetlenia klatki schodowej.
Poszukiwania odpowiednich lamp schodowych
Z powodu lokalizacji klatki schodowej przy samym ogrodzeniu z działką sąsiada nie mogłem mieć widnej klatki schodowej. Było to uwzględnione w projekcie domu i zostały pozostawione przewody elektryczne do podłączenia oświetlenia. Gdy wszedłem do działu oświetlenia w jednym z dużych sklepów, zostałem przytłoczony ogromem i różnorodnością świateł. Nie wiedząc tak naprawdę jakie żyrandole czy lampy nadają się do podświetlenia klatki schodowej znalazłem pracownika działu. Powiedziałem mu, że interesują mnie lampy schodowe, które poradzą sobie z odpowiednim podświetleniem ciemnej klatki schodowej, łamanej. Pracownik sklepu od razu pokierował mnie do właściwej alejki gdzie mogłem wybierać w kilkudziesięciu przeróżnych lampach. Ekspert polecił mi kilka modeli, które jego zdaniem świetnie sprawdzą się w ciemnej klatce schodowej. Zawężając w ten sposób wybór do kilku modeli udało mi się znaleźć bardzo ładne lampy, które dawały dużo światła, a przy tym były dostępne od ręki w bardzo atrakcyjnej cenie.
Kilka tygodni po zakupie lamp, zamówiłem elektryka, który podłączał oświetlenie w całym domu. Gdy zakończył cały proces od razu chciałem zobaczyć jak będą sprawować się zwłaszcza lampy zamontowane na schodach. Byłem bardzo zadowolony z tego co zobaczyłem. Oświetlenie było wspaniałe, bardzo mocne, ale nie oślepiające. Tego właśnie oczekiwałem.